AktualnościNowości

Wizz Air zamyka ponad 20 tras krajowych! Nie wytrzymali nawet roku

Od 14 czerwca Wizz Air przestanie wykonywać loty krajowe w Norwegii – od tego dnia wszystkie połączenia wewnątrz tego kraju będą zawieszone. Przewoźnik potwierdza i informuje, że nie zamierza konkurować z liniami, które otrzymują pomoc publiczną od państwa i w efekcie, nie są w stanie rywalizować na równych zasadach.

Norwegia miała być dla Wizz Aira azylem w szczycie pandemii koronawirusa. Korzystając z problemów tamtejszych przewoźników (m.in. Norwegiana) oraz faktu, że kraj ten ma bardzo rozwinięty rynek lotów krajowych, od jesieni ubiegłego roku „landrynka” zaczęła bardzo mocno rozwijać się w tym kraju i uruchamiać kolejne krajówki. W sumie przewoźnik uruchomił w krótkim czasie siatkę ponad 20 tras łączących większe i mniejsze miasta w całej Norwegii. Dlatego teraz jest bardzo dużym zaskoczeniem, że już po 9 miesiącach Wizz Air zawiesza wszystkie loty krajowe. Dlaczego tak się stało?

Serwis BudFlyer cytuje komunikat Wizz Aira, w którym przewoźnik nie gryzie się w język.

– Ostatnie siedem miesięcy udowodniły, że wykonywanie lotów w Norwegii jest finansowo nieopłacalne w sytuacji, gdy wszystkie inne linie lotnicze z tego kraju otrzymują pomoc publiczną i w efekcie nie jest możliwa sprawiedliwa konkurencja na równych zasadach. Dlatego Wizz Air zdecydował się przenieść swoją ofertę do krajów, gdzie protekcjonalizm nie psuje warunków rynkowych i gdzie podróżni mogą cieszyć się prawdziwą konkurencją i niskimi cenami biletów – czytamy w komunikacie.

Jednocześnie Wizz Air wciąż będzie latał na trasach międzynarodowych z i do Norwegii, choć nie wiadomo jeszcze, czy wszystkie trasy z siatki zostaną utrzymane.

Ciężkie życie „landrynki”

Zasadnicze powody ucieczki Wizz Aira z Norwegii są dwa. Pierwszy dotyczy dużej konkurencji na rynku. Oprócz linii SAS loty krajowe wykonuje też m.in. Norwegian (który po restrukturyzacji ma się skupić na trasach krajowych i regionalnych), a wkrótce pojawi się tu też nowa norweska linia Flyr, która skupi się na połączeniach krajowych.

Drugi powód jest znacznie poważniejszy: Wizz Air znalazł się bowiem w centrum politycznej burzy, w której wielu polityków (w tym premier tego kraju) nawoływali do bojkotu usług tego przewoźnika. Powodem było wrogie nastawienie Wizz Aira do związków zawodowych.

źródło: fly4free.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *