AktualnościNowości

Wizz Air ma plan, jak poradzić sobie z restrykcjami w Europie. Kwarantanna? To nie problem

Gdy inne linie ograniczają rozkłady, “landrynka” dokłada kolejne trasy – przewoźnik realizuje obecnie swój rozkład na poziomie 80 procent. Wizz Air ma też ambitne plany rozwoju mimo kolejnych restrykcji w Europie. Przede wszystkim na londyńskim lotnisku Gatwick, gdzie przewoźnik planuje zbazować aż 20 samolotów.

Od kilku dni kolejne europejskie kraje wprowadzają różnego rodzaju restrykcje i ograniczenia w podróżowaniu. W efekcie kolejne linie lotnicze zaczynają ograniczać swoją ofertę lotów, a dobrym przykładem jest Ryanair, który od września zmniejszy liczbę lotów aż o 1/5 (w tym miejscu przeczytasz o tym, które trasy zostaną zredukowane w Polsce)

Jednocześnie linia poinformowała, że nie ma szans, aby od października zacząć latać na poziomie 70 procent “przedpandemicznego” rozkładu. Jeszcze mocniej swoją siatkę tnie easyJet – brytyjska linia ma zamiar wykonywać zaledwie 40 procent lotów w IV kwartale w stosunku do analogicznych danych z ubiegłego roku. Na drugim biegunie jest Wizz Air, który poinformował wczoraj, że obecnie realizuje swój rozkład na poziomie 80 procent – to więcej niż jakakolwiek inna linia w Europie.

– Lepszy wynik nie jest możliwy – z tego poziomu, na którym jesteśmy, albo uda nam się utrzymać tę przepustowość albo będziemy musieli ją nieco ograniczyć – mówi prezes Wizz Air Jozsef Varadi w rozmowie z agencją Reuters. Jak dodaje, dużo będzie tu zależało od kolejnych restrykcji i ograniczeń w Europie.

Recepta na wyjście z tego kryzysu jest dla Wizz Aira prosta: to dalsza ekspansja. Wizz Air jako jedenz pierwszych przewoźników w Europie wznowił loty na szerszą skalę już w maju, a także zaczął otwierać mnóstwo nowych tras i baz operacyjnych. Jak wylicza agencja Reuters, to 10 baz operacyjnych w ostatnich 3 miesiącach. Wśród nich najważniejsza jest baza na londyńskim lotnisku Gatwick. Jej otwarcie Wizz Air zapowiedział w połowie sierpnia – ma ruszyć pod koniec października, na dobry początek Wizz Air zbazuje tam 1 samolot i uruchomi 4 nowe trasy, choć Varadi nie ukrywa, że z tą bazą ma związane bardzo duże plany. Jak mówi w rozmowie z Reutersem, docelowo Wizz Air chciałby tu bowiem zbazować aż 20 samolotów.

Wizz Air od dawna mocno walczył o sloty na Gatwick – z tego powodu wyszedł nawet przed szereg innych  linii i apelował do Komisji Europejskiej o zniesienie zawieszenia przepisów dotyczących tzw. reguły 80-20. W jej wyniku linie, które nie latają, mogą bez konsekwencji przetrzymywać sloty na największych europejskich lotniskach. A dla przewoźników, którzy chcą się rozwijać (takich jak Wizz Air) brakuje miejsca, bo sloty są zablokowane.

Rozwój na Gatwick i szerzej, w całej Wielkiej Brytanii, jest o tyle ciekawy, że Brytyjczycy przyjęli dość restrykcyjne przepisy w walce z pandemią koronawirusa, ogłaszając niemal z dnia na dzień obowiązek 14-dniowej kwarantanny dla podróżnych wracających z wielu popularnych wakacyjnie krajów, np. Hiszpanii, Francji czy Chorwacji. W efekcie wielu przewoźników i lotniska apelowały do rządu o zniesienie tej reguły i zastąpienie kwarantanny testami na koronawirusa, argumentując, że w ten sposób branża lotnicza w Wielkiej Brytanii skazana jest na stagnację i wielomilionowe straty. Co na to Wizz Air? Przewoźnik znów jest na przekór pomysłom branży.

– Obecnie sytuacja w Wielkiej Brytanii jest dla nas do zaakceptowania – mówi Varadi. Jak dodaje, linia dokonała szybkich zmian w swojej siatce połączeń w reakcji na ogłoszenie kwarantanny, na przykład poprzez zredukowanie połączeń do Chorwacji i dodanie dodatkowych lotów do Portugalii, do której restrykcje zostały zdjęte.

Jednocześnie przewoźnik w dalszym ciągu planuje otwierać nowe kierunki, korzystając na tym, że inne linie na razie raczej redukują swoje siatki połączeń niż się rozwijają.

źródło: fly4free.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *