USA zamykają swoją przestrzeń dla samolotów z Rosji. Dotkliwy cios także od Boeinga!
We wtorkowym orędziu o stanie państwa prezydent USA Joe Biden zapowiedział, że Stany Zjednoczone w ramach pakietu sankcji zamkną swoją przestrzeń powietrzną dla samolotów z Rosji. Wcześniej cios rosyjskiej branży lotniczej zadał Boeing, ogłaszając, że wstrzymuje sprzedaż części, kontrole i jakiekolwiek wsparcie techniczne dla linii z Rosji.
Wprowadzenie zakazu korzystania z amerykańskiej przestrzeni powietrznej dla Rosji w związku z brutalną inwazją tego kraju na Ukrainę, było spodziewane od dawna, bo już wcześniej analogiczne sankcje wprowadziły m.in. kraje UE i Kanada. Teraz potwierdził to prezydent USA Joe Biden.
– To będzie kolejny cios izolujący Rosję i wprawiający w kłopoty gospodarkę tego kraju – powiedział Biden, który nie wykluczył też kolejnych sankcji, jakie Stany mogą nałożyć na Rosję.
Wszystko wskazuje na to, że Rosja odpowie analogicznym zakazem dla przewoźników z USA. Jak donosi agencja AP, najmocniej może to uderzyć w przewoźników towarowych jak FedEx czy UPS, którzy korzystają z rosyjskiej przestrzeni powietrznej, ale w weekend zawiesiły dostawy do Rosji.
Z rosyjskiej przestrzeni powietrznej nie korzystają za to pasażerskie linie lotnicze z USA, które w następstwie rosyjskiej agresji zmieniły plany lotów lub zawiesiły część połączeń. Jeszcze w poniedziałek mocno krytykowano linię United Airlines, która wciąż korzystała z rosyjskiego nieba przy okazji lotów z USA do Inii, ale tuż przed mową Bidena przewoźnik zapowiedział, że przestanie latać nad Rosją. Część tras linia skieruje alternatywnymi trasami, a część połączeń zostanie zawieszona.
Jednocześnie wraz z decyzją Bidena amerykański koncern Boeing ogłosił, że w obliczu obecnej sytuacji wstrzymuje wszelkie operacje w Rosji. W tym te najbardziej bieżące, a więc sprzedaż i transport części czy wsparcie techniczne, jakiego producent udziela liniom z Rosji. Tak jak w przypadku unijnych sankcji, może to sprawić, że rosyjskie linie zaczną masowo uziemiać samoloty, a leasingodawcy będą się szybciej domagać ich zwrotu.
źródło: fly4free.pl