Nowości

Spektakularna i zabawna wpadka WizzAir. Węgierskie tanie linie lotnicze pomyliły polskie miejscowości o nazwie Olsztyn :)

O równie zabawnej, co spektakularnej wpadce popularnych tanich linii lotniczych WizzAir doniosła w weekend „Gazeta Wyborcza”. Ten dziennik pierwszy w Polsce ujawnił, że węgierski przewoźnik w swojej najnowszej ofercie europejskich połączeń pomylił Olsztyny. Załączone do oferty zdjęcia sugerowały bowiem, że Madziarzy oferują loty z Londynu do podczęstochowskiej wioski, a nie stolicy woj. warmińsko-mazurskiego.

 

Zaskoczeni tym, że w kraju nad Wisłą jest więcej niż jeden Olsztyn będą zapewne także niektórzy Polacy. Większości ta nazwa kojarzy się bowiem tylko i wyłącznie ze 170-tys. miastem, które jest stolicą województwa warmińsko-mazurskiego. Mieszkańcy południowej Polski, osoby pielgrzymujące na Jasną Górę i fani wspinaczki skałkowej znają jednak jeszcze jeden Olsztyn. To urokliwa, ale maleńka miejscowość położona na Szlaku Orlich Gniazd, bardzo blisko Częstochowy. Dokoła niej pełno jest terenów zielonych, a nad wszystkim górują ruiny XIV-wiecznego zamku.

Niewykluczone więc, iż rzeczywiście znaleźliby się chętni na podróż z Londynu w to właśnie miejsce. Problem ze podczęstochowskim Olsztynem jest jednak taki, że w jego najbliższe okolicy nie ma żadnego większego portu lotniczego. Dlatego też jasnym było, że Olsztyn podczęstochowski pomylono z tym warmińskim, do którego można dotrzeć lądując w Porcie Lotniczym Olsztyn-Mazury.

 

W kategoriach geograficznych wpadka tanich linii WizzAir była jednak dość spektakularna, bo obie miejscowości dzieli ponad 350 km w linii prostej. I nie ma między nimi najlepszego połączenia. Kto skorzystałby z węgierskiej oferty, by dotrzeć pod Częstochowę, ten po wylądowaniu we „właściwym” Olsztynie musiałby przygotować się na co najmniej siedmiogodzinną podróż z kilkoma przesiadkami.

 

źródło Gazeta.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *