Nowości

„Samolot uderzył kadłubem o pas”. Lotnisko Chopina zamknięte

Samolot lecący z Krakowa lądował awaryjnie na Lotnisku Chopina ze względu na problemy z podwoziem. „Lotnisko zostało zamknięte na cztery godziny” – poinformowały służby portu.

Pierwsze zgłoszenie otrzymaliśmy na Kontakt 24. „Samolot podczas podejścia zgłosił problemy z wysunięciem przedniego podwozia, lądowanie odbyło się około godziny 19:13 w procedurze awaryjnej” – podał Jakub, Reporter 24.

Lotnisko potwierdziło te doniesienia w mediach społecznościowych.

„Awaryjne lądowanie samolotu LOT Polish Airlines nr LO3924 lecącego z Krakowa do Warszawy. Nie ma ofiar. Trwa akcja ratownicza” – czytamy w krótkim komunikacie. Pracownicy portu dodają też, że lotnisko zostało zamknięte na cztery godziny i zaleca pasażerom pozostanie w kontakcie z przewoźnikami.

Samoloty mające lądować na Okęciu zostały przekierowane na inne lotniska, m.in. do Rzeszowa, Poznania, Katowic czy Budapesztu.

Oświadczenie po zdarzeniu wydał również LOT, do którego należy maszyna. Przewoźnik poinformował, że to Bombardier Dash Q400. „Sytuacja jest pod kontrolą. Prosimy bezwzględnie podporządkowywać się poleceniom policji oraz służb zabezpieczających” – czytamy w informacji LOT-u.

– Po lądowaniu nie zablokowała się przednia część podwozia, w efekcie ono się złożyło, a samolot uderzył kadłubem o pas startowy – dodał w rozmowie z tvnwarszawa.pl rzecznik spółki Adrian Kubicki.

Akcja służb

– Na pasie stoi samolot turbośmigłowy typu dash, pozbawiony przedniej goleni podwozia. Na miejscu jest lotniskowa straż pożarna – informuje Tomasz Zieliński z tvnwarszawa.pl. – Akcja podnoszenia i usuwania samolotu może potrwać kilka godzin – ocenia reporter.

Jak informuje Polska Agencja Prasowa, na lotnisko Chopina  kieruje się Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych i minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.

W mediach społecznościowych pojawiły się też zdjęcia uszkodzonego samolotu, który lądował bez przedniej części podwozia:

Pierwsze zgłoszenie

Chwilę po godzinie 19 Tomasz Zieliński z tvnwarszawa.pl zauważył grupy medyczne straży pożarnej jadące na sygnale w kierunku Okęcia. – Mieliśmy zgłoszenie o awaryjnym lądowaniu – potwierdził nam kapitan Michał Konopka z Komendy Miejskiej Straży Pożarnej. – Poinformowano nas jednak, że samolot wylądował bezpiecznie, więc nasze jednostki wracają do koszar – dodał.

źródło tvn24

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *