AktualnościNowości

Pracujesz zdalnie? Te włoskie miasteczka dopłacą ci do czynszu, jeśli się tam przeprowadzisz!

Wystarczy udowodnić, że pracujemy zdalnie i… możemy przenieść się do któregoś z dwóch pięknych włoskich miast, które dopłacą nam do czynszu i zaoferują inne dodatkowe zachęty. Oferta jest otwarta dla chętnych z całego świata, a zachętą jest nawet minimalny czas pobytu w nowym mieście, który wynosi 2 miesiące.

Włoskie miasteczka od dawna kuszą ludzi z całego świata zachętami do przeprowadzania się: jeszcze kilka lat temu kusiły nas głównie ofertami domów za 1 EUR, jednak teraz postanowiły zmienić charakter swoich ofert. Wszystko z powodu pandemii koronawirusa i faktu, że wielu z nas przeniosło się na pracę zdalną, często na stałe. Oznacza to, że możemy wykonywać naszą pracę z każdego miejsca na świecie, a skoro tak, to czemu na przykład nie robić tego w bajecznej Toskanii czy innym regionie Włoch? Z tego punktu widzenia wyszły dwa włoskie miasta – Santa Fiora w Toskanii i Rieti w regionie Lazio, które oferuję, że dopłacą nawet 50 procent wartości czynszu dla każdego, kto zdecyduje się na przeprowadzkę. Co ważne, oferta jest ważna dla wszystkich, nie tylko dla włoskich obywateli. Jak wyglądają szczegóły?

Położona w sercu Toskanii Santa Fiora liczy 2,5 tysiąca mieszkańców. Oferta miejscowości wygląda następująco: chętnym na przeprowadzkę zapłaci do 200 EUR miesięcznie lub 50 procent wartości czynszu za to, że wynajmą domek lub willę na okres od 2 do 6 miesięcy i będą w tym czasie tam mieszkać. Jak zauważa CNN, przy średnich cenach wynajmu wynoszących od 300 do 500 EUR miesięcznie, oznacza to, że za wynajem domu na wakacje możemy zapłacić nawet 100 EUR!

Miejscowość próbuje pomóc potencjalnym mieszkańcom: stworzyła specjalną stronę internetową, w której znalazły się oferty domów na wynajem, a także wszelkiego rodzaju niezbędne kontakty (w tym szczegóły dotyczące wypełnienia wniosku), w wiosce zainstalowano też szerokopasmowy dostęp do internetu. Ale burmistrz miasta Federico Balocchi podkreśla, że nie jest to oferta dla turystów, bo w aplikacji zgłoszeniowej trzeba udowodnić, że w czasie naszego pobytu będziemy pracowali zdalnie.

– Chcemy zachęcić ludzi do przeprowadzenia się tutaj i do pracy zdalnej. Chcemy, aby Santa Fiora stała się ich elastycznym biurem – mówi w rozmowie z CNN.

Haczyk? Trzeba się pospieszyć, bo do urzędu miasta spłynęło już kilkaset aplikacji z całego świata. Trzeba też szybko podpisać umowę na wynajem mieszkania i przedstawić ją urzędnikom z ratusza, bo tylko w takiej sytuacji otrzymamy zwrot części kosztów. Minimalny czas pobytu i umowy najmu, która upoważnia do zwrotu części kosztów, to 2 miesiące, maksymalny czas – pół roku, choć oczywiście możemy zamieszkać w pięknym Santa Fiora na dłużej. Jednak po upływie sześciu miesięcy program dopłat do czynszu nie będzie już nas obowiązywał.

Santa Fiora przygotowała też szereg innych zachęt – jeśli sprowadzimy się tam z chęcią zainwestowania w lokalny sektor turystyczny i będziemy chcieli przerobić jakiś dom na hotel lub hostel, możemy liczyć na dofinansowanie w wysokości do 30 tys. EUR. Jeśli z kolei podczas mieszkania w Santa Fiora urodzi nam się dziecko, otrzymamy na nie swoiste “becikowe” w wysokości 1500 EUR.

Druga oferta to coś dla tych, którzy chcieliby być w miarę blisko przepięknego Rzymu: położone w prowincji Lacjum Rieti znajduje się zaledwie 80 kilometrów od stolicy Włoch. To już znacznie większe miasto (liczy ok. 50 tysięcy mieszkańców), jednak także tutaj z otwartymi ramionami powitają chętnych do przeprowadzki. W tym przypadku także obowiązują dopłaty do czynszu, które w niektórych przypadkach można przedłużyć na okres powyżej 6 miesięcy. Co ważne, specjalne dopłaty dotyczą nie tylko Rieti, ale też kilku miejscowości w okolicy. Więcej szczegółów znajdziecie TUTAJ .

źródło: fly4free.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *