AktualnościNowości

Po 3 godzinach lotu samolot zawrócił, bo okazało się, że… pilot ma koronawirusa!

AIrbus A320neo linii Air India lecąc z Delhi do Moskwy zawrócił z powrotem do Indii po 3 godzinach lotu. Okazało się bowiem, że pilot samolotu otrzymał przez radio pozytywny wynik testu na koronawirusa.

Samolot linii Air India leciał do stolicy Rosji bez pasażerów, z samą załogą – był to bowiem lot repatriacyjny, którym przewoźnik miał sprowadzić obywateli Indii, którzy pozostali na terenie Rosji. Jednak mniej więcej w połowie drogi, gdy samolot był nad terytorium Uzbekistanu, do kokpitu trafiła informacja przez radio, że jeden z pilotów ma pozytywny wynik testów na koronawirusa. Kapitan samolotu podjął decyzję o powrocie do Delhi, gdzie maszyna wylądowała bezpiecznie 5 godzin i 23 minuty po starcie.

Jak do tego doszło? Wszyscy piloci Air India są regularnie testowani na obecność koronawirusa przed swoimi lotami (linia twierdzi, że wykonuje przynajmniej 200 testów dziennie). W stanie idealnym wynik testu powinien być znany przed startem samolotu, jednak tak się nie stało – śledztwo w tej sprawie ma przeprowadzić indyjski urząd lotniczy.

Cała załoga samolotu trafiła na obowiązkową kwarantannę, a przewoźnik wysłał w tę trasę innego Airbusa A320neo z nową załogą, który doleciał na miejsce i odebrał pasażerów z kilkugodzinnym opóźnieniem.

źródło: fly4free.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *