AktualnościNowości

Następca Concorde’a ma plan: doleci gdziekolwiek na świecie w 4 godziny. Cena? Do 100 USD!

– Na pewno zajmie t nam sporo czasu, ale jesteśmy na dobrej drodze – mówi Blake Scholl, założyciel i prezes Boom, czyli firmy, która jest najbliżej wskrzeszenia lotów ponaddźwiękowych.

Boom to firma, która od kilku lat powoli przygotowuje się do wznowienia superszybkich podróży, jakie były udziałem pasażerów korzystających ze słynnego Concorde’a. Jej samolot ma osiągnąć maksymalną prędkość 2,2 macha, czyli ponad 2500 kilometrów na godzinę, co znacząco skróci czas podróży między największymi miastami. Boom obiecuje więc, że podróż z Londynu do Nowego Jorku potrwa 3 godziny, zamiast 6. Ale długofalowe cele firmy są jeszcze bardziej ambitne.

– Nie chcemy być jak Concorde, gdzie trzeba było płacić 12 tys. USD za podróż w obie strony, a dla wielu ludzi to było tylko jednorazowe doświadczenie. To kompletnie coś innego niż to, co my chcemy zrobić. Cel to doprowadzenie do sytuacji, w której podróż w dowolne miejsce na świecie potrwa 4 godziny, a cena biletu wyniesie ok. 100 USD – mówi założyciel i prezes Boom Blake School.

Choć zaraz dodaje, że plan ten jest rozpisany na kilka najbliższych dekad, więc nie należy spodziewać się zbyt szybko jego realizacji.

Obecnie plan przewoźnika zakłada, że pod koniec 2021 odbędą się pierwsze loty prototypowego samolotu XB1. W 2022 roku ma zostać zbudowana fabryka w USA, gdzie w 2023 roku zostanie zbudowana pierwsza komercyjna maszyna pod nazwą Overture. Plan zakłada, że w 2026 roku samoloty zaczną wykonywać regularne rejsy.

– Chcemy zacząć dokładnie w tym miejscu, które zostawił Condorde i naprawić jego największe problemy, czyli kwestię rentowności i ochrony środowiska – mówi Scholl.

źródło: fly4free.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *