AktualnościNowości

Najsłodszy widok w samolocie na świecie. Królik w biznes klasie leciał w muszce i z szampanem

Lot tego królika to jedno z najsłodszych wydarzeń w historii lotnictwa. Zwierzątko siedziało w biznes klasie, bo jego opiekun nie chciał narażać go na nerwy.

Lot samolotem zwykle przebiega bez większych niespodzianek. Turyści zwykle spędzają go pogrążeni w lekturze lub głębokim śnie, relaksując się przed dotarciem na miejsce. Od czasu do czasu jednak nawet na pokładzie podniebnej maszyny dochodzi do wyjątkowych zdarzeń, o których rozpisują się media na całym świecie.

Właśnie tak było tym razem, gdy z San Francisco w USA do Kyoto leciał w biznes klasie uroczy królik. Niezwykły pasażer wystrojony był w muszkę, obok niego stał szampan oraz przekąski, a wyglądał przy tym niesamowicie uroczo. Zdjęcia lotem błyskawicy obiegły internet – niejeden turysta mógł pozazdrościć ślicznemu zwierzakowi warunków podróży.

Lot królika w biznes klasie

Niezwykły lot królika miał miejsce dwa lata temu, jednak dopiero teraz jego zdjęcia trafiły do sieci. Wcześniej nie wiedział o tym nikt poza osobami obecnymi na pokładzie, a teraz mówi o tym niemalże cały świat. Wraz z 8-letnim zwierzęciem leciała jego właścicielka, Takako Ogawa.

Lecieli biznes klasą w samolocie linii United Airlines, a wszystko spowodowane było troską o nerwy maluszka. Kilka lat wcześniej leciał on w drugą stronę w luku bagażowym, tym razem jednak właścicielka nie chciała narażać go na stres związany z obecnością innych zwierząt. Zarejestrowała Coco jako zwierzę będące dla niej wsparciem emocjonalnym. Jest to możliwe na trasach do oraz z USA, a kosztuje jedynie dodatkowe 100 dolarów.

Zdjęcia podbiły serca internautów

Niezwykle urocze zdjęcie królika błyskawicznie stało się hitem. Internauci zgodnie chwalą rozważną właścicielkę i doceniają to, że chciała oszczędzić pupilowi niepotrzebnych nerwów. Nie zabrakło też komplementów dotyczących jego eleganckiego stroju, pasującego do sytuacji.

– Zaskoczyło mnie, że nagle stały się viralem – mówiła w rozmowie z Insider Takako.

Fot. Facebook/Takako Ogawa

źródło: turysci.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *