AktualnościNowości

Lasy Państwowe chcą mocno wejść w sprzedaż i turystykę. Będą sklepy, bistra i hotele!

Sklepy spożywcze sprzedające najlepsze produkty „z natury”, a także hotele i restauracje – to kilka elementów najnowszego planu Lasów Państwowych. Organizacja należąca do skarbu państwa chce bowiem rozwinąć swoją działalność handlową, a także obecność w branży turystycznej.

Najpierw przenocujesz w hotelu, zjesz coś w bistro, a na koniec zrobisz zakupy „na później” w sklepie obfitującym w wysokiej jakości produkty spożywcze – i każdą z tych rzeczy zrobić w obiektach należących do Lasów Państwowych. Co Wy na to?

Zacznijmy jednak od początku. Jeśli chodzi o sklepy, to sam pomysł nie jest nowy. Marka „Dobre z lasu” funkcjonuje już od kilku lat, a w ofercie znajdziecie m.in. wędliny, przetwory, grzyby, miody, naturalne syropy czy herbaty i zioła. Sklep jest jednak tylko jeden – przy ul. Grójeckiej w Warszawie. Co prawda początkowo miało być ich kilkanaście, ale realizacji pomysłu zaniechano. Teraz jednak Lasy Państwowe wracają do tej koncepcji i znacząco ją rozbudowują.

Wedle nowych informacji, Dobre z Lasu ma stać się siecią sklepów – na początku otworzą się w Krakowie, Szczecinie i Katowicach. Kolejne wszędzie tam, gdzie istnieją regionalne placówki Lasów Państwowych.

To, co jednak ważniejsze z perspektywy turysty, to pomysł wejścia także w tę branże. Lasy Państwowe zapowiedziały bowiem, że przy sklepach będą funkcjonować bistra. A z czasem w różnych częściach Polski, pojawią się też nowe hotele – pod tym samym szyldem co sklepy. Pierwszym z nich ma być istniejący hotel „Leśnik” znajdujący się w Solcu Kujawskim.

A trzeba zaznaczyć, że jednostka ma w goszczeniu turystów całkiem spore doświadczenie, bowiem pod jej skrzydłami już teraz funkcjonuje kilkanaście ośrodków szkoleniowo-wypoczynkowych czy edukacyjnych. Do Lasów Państwowych należą też kempingi.

– Zwykle mieszczą się są na trasie szlaków pieszych, rowerowych oraz konnych. Niektóre dysponują własną wypożyczalnią sprzętu turystycznego np. rowerów, czy kijów do nordic walking. Są też takie, w których można skorzystać z siłowni lub zrelaksować się w saunie. Mocną stroną pobytu w nich jest unikalne menu, opracowane specjalnie dla miłośników kuchni myśliwskiej i smakoszy darów lasu. Specjalnością są przeważnie potrawy z dziczyzny – czytamy w ofercie Lasów Państwowych.

Gdzie jeszcze można spodziewać się rozwijania turystycznej działalności organizacji? To proste – tam, gdzie jest potencjał turystyczny – informuje Puls Biznesu, który jako pierwszy opisał nową-starą ideę marki „Dobre z Lasu”.

Same lasy też wreszcie stoją otworem

To nie jedyne działania Lasów Państwowych, które są wyjściem naprzeciw oczekiwaniom „zwykłych” ludzi. Po udanym okresie testowym, w polskich lasach na dobre zagościł także program „Zanocuj w lesie”, który zbiera wiele pozytywnych opinii.

Przypomnijmy, że jeszcze niedawno nocowanie w lesie było niemal zupełnie zakazane. A konkretniej było „zabronione jest nocowanie poza miejscami wyznaczonymi przez właściciela lasu lub nadleśniczego”. Problem polegał na tym, że takie wyznaczone miejsca praktycznie nie istniały. Ale to się zmieniło.

Najpierw program testowano przez blisko 12 miesięcy w 46 miejscach. Obecnie w każdym z 429 nadleśnictw, którymi zarządzają Lasy Państwowe znajdziemy taki teren. Oczywiście trzeba pamiętać o przestrzeganiu regulaminu.

Co dość oczywiste, nie wolno hałasować czy śmiecić, ale za to można np. rozstawić namiot, można zawiesić hamaki, a także połakomić się na znajdujące się w lesie owoce i grzyby. W niektórych obszarach możemy również rozpalić ognisko (oczywiście w wyznaczonym miejscu) i używać kuchenek gazowych. Trzeba jednak pamiętać, że drewno musimy przynieść ze sobą.

– Chcemy pokazać, że dłuższe przebywanie w lesie wraz z nocowaniem to pomysł na spędzenie czasu na łonie natury skierowany do wszystkich zainteresowanych nie tylko bushcrafterów i surwiwalowców – mówił przy inauguracji projektu Andrzej Konieczny, dyrektor generalny Lasów Państwowych. – Myślę, że zainteresujemy tą propozycją spędzenia czasu/wakacji/weekendu, wszystkich którzy chcą zasmakować bliskiego kontaktu z lasem, osób które być może nigdy wcześniej nie nocowały „na dziko” w lesie, bez udogodnień. Jest to program dla osób odpowiedzialnych, ale lubiących dreszczyk emocji, dobrze przygotowanych do warunków terenowych – zaznacza jednak.

Obawiacie się tłumów? Nic z tego. W ramach akcji „Zanocuj w lesie” w jednym miejscu można spać maksymalnie dwie noce, a każdą strefę przewidziano dla maksymalnie 9 osób. Większe grupy i dłuższe pobyty trzeba zgłaszać do Lasów Państwowych.

źródło: fly4free.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *