Irlandia chce zmienić obostrzenia. Będzie alternatywa dla kwarantanny
Zamiast uciążliwej kwarantanny, testy na koronawirusa dostępne na lotnisku lub świadectwa zdrowia– takie zmiany planuje wprowadzić Irlandia. Ale co istotne – nie wszyscy będą musieli je przechodzić, bo choć obecnie kraj ma surowe zasady wjazdowe, to niedługo zamierza dostosować się do unijnych wytycznych.
Zgodnie z planem Unii Europejskiej przedstawionym kilka tygodni temu, kraje członkowskie będą mogły zastosować wspólne i co najważniejsze – jednolite podejście do obostrzeń związanych z podróżami. Plan zakłada podzielenie krajów (a samych krajów na regiony) na cztery kategorie – zieloną, pomarańczową, czerwoną i szarą – w zależności od liczby przypadków koronawirusa na 100 tys. mieszkańców w ciągu ostatnich 14 dni. W zależności od tego, z której grupy przyjeżdżamy, czekają na nas odpowiednie obostrzenia. W najlepszym przypadku możemy zupełnie swobodnie podróżować, dalej czekają nas formularze pasażerów, a w najgorszym obowiązkowe testy PCR lub kwarantanna.
Jednym z pierwszych krajów, które obiecały zastosować się do nowych wytycznych była Irlandia. I wszystko wskazuje na to, że rząd dotrzyma słowa. Może się więc okazać, że „zielona wyspa” złagodzi obostrzenia. Zamiast kwarantanny, którą powinni przejść wszyscy obcokrajowcy (od 12 października nie ma ani jednego kraju na zielonej liście), Irlandia chciałaby dać podróżnym wybór.
Osoby, które będą przekraczać granice, będą mogły wykonać testy na koronawirusa, które zwolnią ich z pozostałych obostrzeń. I będą to mogli zrobić albo na lotnisku po przylocie albo przed przyjazdem, najdalej 72 godziny przed planowaną datą podróży. Oczywiście potrzebny będzie do tego negatywny wynik badania.
– Domyślnie będziemy wymagać ograniczenia przemieszczania od podróżnych z regionów „pomarańczowych” i „czerwonych”. Pracujemy nad testami, które pozwolą niektórym pasażerom uniknąć kwarantanny. Będą one miały miejsce, ponieważ jest to wymagane w unijnym protokole – tłumaczy Stephen Donnelly, irlandzki minister zdrowia w rozmowie z radiem RTE.
Obecnie Polacy przyjeżdżający do Irlandii powinni udać się na 14-dniową kwarantannę. Nie jest to jednak obowiązek, a zalecenie.
– Zgodnie z zaleceniami władz irlandzkich obywatele RP przylatujący lub przypływający do Irlandii promem powinni ograniczyć swoje przemieszczanie przez 14 dni. Nie ma obowiązku pozostania w Irlandii przez 14 dni, ale przez cały okres pobytu należy stosować się do zaleceń dotyczących zdrowia publicznego – informuje MSZ.
Jeśli jednak Irlandia przyjmie unijne zalecenia, kwarantanna może też dla niektórych krajów stać się obowiązkowa.
źródło: fly4free.pl