Holandia chce podnieść podatek pasażerski o 300 procent! O ile zdrożeją bilety lotnicze?

Holenderski rząd chce w przyszłym roku podnieść stawkę podatku pasażerskiego z 8 do 24 EUR. Ma ona dotyczyć każdego pasażera wylatującego z holenderskich lotnisk, co oznacza, że do biletu lotniczego będziemy musieli dopłacić ok. 110 PLN – informuje serwis RTL Nieuws.

Najwyraźniej koniec pandemicznych obostrzeń to dobry czas na wprowadzanie nowych opłat pasażerskich lub podwyższanie już istniejących – kilka dni temu pisaliśmy o nowym podatku pasażerskim, który wprowadza Belgia, dziś zaś podobne plany przedstawiła Holandia.
Jak informują holenderskie media, miejscowy rząd chce od przyszłego roku podnieść stawkę opłaty pasażerskiej z 8 do 24 EUR, a więc o 300 procent. Powód to względy środowiskowe, choć tak naprawdę chodzi o wyższe wpływy do budżetu – rząd szacuje, że w 2023 roku wyniosą one 600 mln EUR.

– Nowe opłaty sprawią, że latanie będzie relatywnie mniej atrakcyjne, a ludzie będą szukali alternatywnych i bardziej przyjaznych środowisku środków transportu, jak choćby pociąg – mówi Sigrid Kaag, wicepremier i minister finansów holenderskiego rządu.

Opłata będzie naliczana od każdego pasażera, ale ma dotyczyć tylko połączeń wylatujących z Holandii. Wyłączeni będą też z niej pasażerowie transferowi, którzy przesiadają się na dalsze połączenia na lotnisku w Amsterdamie.

Linie lotnicze na razie nie skomentowały planów rządu, ale z pewnością nie będą zadowolone. Warto dodać, że będzie to kolejna kość niezgody przewoźnikami i rządem, bo kilka dni temu pojawił się już spór w sprawie obowiązku noszenia maseczek na pokładach samolotów.

Holenderski rząd uspokaja, że podwyżka opłaty pasażerskiej nie powinna mieć wpływu na liczbę pasażerów na lotniskach.

źródło: fly4free.pl