Wenecki gondolier dostał „z główki”. Bo turyści robili sobie selfie! WIDEO!
Nie każdy może być gondolierem. To zawód prestiżowy, a wyprodukowanie samej łodzi nie należy do prostych i tanich zadań. Nic więc dziwnego, że weneccy wioślarze pilnują swoich gondoli przed turystami, którzy wchodzą do łódek bez wiedzy właściciela.
Do takiej właśnie sytuacji doszło w tym tygodniu przy moście zwanym Ponte dei Baretèri. Jak podaje lokalna gazeta La Nuova Venezia, czteroosobowa rodzina turystów z Ameryki Południowej weszła na gondolę, aby zrobić sobie selfie.
Wydaje się, że zrobienie zdjęcia nie jest przestępstwem, ale rodzina nie weszła na łódkę bez zgody gondoliera. Co zrozumiałe w takiej sytuacji, wioślarz wyprosił turystów z gondoli, lecz mężczyzna, będący głową rodziny, zapewne uznał to za osobistą zniewagę.
Między nim a wenecjaninem doszło do sprzeczki, w trakcie której Latynos najpierw uderzył gondoliera kilkakrotnie „z główki”, a potem wymierzył mu cios pięścią w szczękę. Całą kłótnię dokładnie widać na nagraniu zrobionym z drugiej strony kanału.
Wenecja już dłuższego czasu wprowadza liczne zakazy wobec turystów. Aby walczyć z nadmiarem zagranicznych gości, władze miasta wprowadziły już w zeszłym roku limity osób odwiedzających plac św. Marka.
Władze miasta wprowadzały także zakaz siadania na ziemi i na schodach w centrum miasta, a ostatnio zdecydowano także o zakazie palenia papierosów w ścisłym centrum. Jednak jak dotąd nie zdecydowano o zakazie niekulturalnego zachowania.
Źródło: New York Post