Dramat na pokładzie samolotu. Musieli awaryjnie lądować
Mężczyzna sterroryzował stewardessę w maszynie chińskich linii lotniczych. Rejs musiał być przerwany.
Napastnik zaatakował w niedzielę na pokładzie samolotu Air China. Pasażerowie byli świadkami scen mrożących krew w żyłach. Mężczyzna w pewnym momencie poderwał się ze swojego miejsca i złapał stewardessę. Przystawił pióro do szyi kobiety i groził, że ją zabije.
Samolot musiał awaryjnie lądować w prowincji Henan. Zgodnie z planem maszyna miała lecieć do Pekinu po starcie z miasta Changsha. Rejs był oznaczony symbolem CA1350 – informuje BBC News.
Chińskie służby nie podają szczegółów obezwładnienia mężczyzny. Komunikat mówi tylko o bezpiecznym wyprowadzeniu z samolotu wszystkich pasażerów i aresztowaniu 41-latka po awaryjnym lądowaniu.
Agresor najprawdopodobniej cierpi na zaburzenia psychiczne. Już w przeszłości miał się leczyć.
źródło www.o2.pl