Stewardesy dostały zakaz korzystania ze sklepów duty free. Powód? Opóźniały starty samolotów

Załogi pokładowe linii Air India spędzają tyle czasu na zakupach w lotniskowych sklepach, że spóźniają się na odprawy i w efekcie powodują opóźnienia startów samolotów – poinformował przewoźnik i wprowadził nieformalny zakaz odwiedzania sklepów wolnocłowych przez pracowników.

Ogłoszenie do pracowników w sprawie zakazu korzystania z duty free pojawiło się kilka tygodni po przejęciu przewoźnika przez indyjską grupę Tata, w efekcie czego Air India po raz pierwszy od wielu lat znalazła się w prywatnych rękach. Nowi właściciele od początku zapowiadali, że postarają się postawić przynoszącego od lat straty przewoźnika na nogi. A to jeden z pierwszych pomysłów nowych właścicieli, którego celem jest poprawienie wskaźników punktualności przewoźnika.

Co ciekawe, takich wytycznych jak zakaz zakupowy, pojawiło się w ostatnich dniach więcej. W ramach maila wysłanego do pracowników załogi zostały też poproszone o ograniczenie liczby noszonej biżuterii. Prowadzi to bowiem do wydłużania kontroli bezpieczeństwa na lotniskach i także negatywnie wpływa na punktualność.
Kolejne zalecenie do załóg to prośba o to, aby nie jeść i nie pić podczas procesu wchodzenia pasażerów na pokład. Wszystko po to, aby usprawnić ten proces i w razie czego pomóc pasażerom, na przykład przy wkładaniu bagaży do schowków.

Air India uchodzi za jedną z najbardziej…pechowych i kontrowersyjnych linii świata, głównie z uwagi na szereg niefortunnych wydarzeń, które mają miejsce z jej udziałem.

źródło: fly4free.pl