Awaryjne lądowanie Dreamlinera LOT w Warszawie. „Załoga poczuła zapach spalenizny w kabinie”
Boeing 787 LOT lecący z Seulu do Warszawy lądował na Lotnisku Chopina w asyście straży pożarnej i służb lotniskowych. Powodem był zapach spalenizny w kabinie. LOT zapewnia, że lądowanie odbyło się w trybie standardowym, choć przyznaje, że poproszono o asystę służb w trosce o zapewnienie maksymalnego poziomu bezpieczeństwa. W czasie akcji służb lotniskowych przez 45 minut na lotnisku nie odbywały się starty i lądowania, kilka samolotów zostało przekierowanych na inne lotniska.
Do zdarzenia doszło we wtorkowe popołudnie.
– O godzinie 14.30 mieliśmy awaryjne lądowanie Dreamlinera LOT z Seulu. Samolot wylądował bezpiecznie w asyście służb lotniskowych – mówi w rozmowie z TVN24 Piotr Rudzki z biura prasowego warszawskiego lotniska.
Choć brzmi to dość poważnie, w rzeczywistości lądowanie odbyło się w „trybie standardowym” – tak informuje biuro prasowe narodowego przewoźnika. Powodem zamieszania był zapach spalenizny wyczuwalny na pokładzie, prawdopodobnie wynikający z wystąpienia zwarcia. Do zdarzenia miało dojść już w momencie zniżania samolotu do lądowania.
– Podczas zniżania do lądowania załoga poczuła w kabinie pasażerskiej zapach spalenizny – po przeprowadzeniu inspekcji pokładu i stwierdzeniu braku zadymienia załoga podjęła decyzję o lądowaniu w trybie standardowym – informuje biuro prasowe LOT.
Jak czytamy w komunikacie, „chcąc zapewnić maksymalny poziom bezpieczeństwa, poproszono o asystę służb lotniskowych. Po wylądowaniu samolot zakołował na stanowisko postojowe”. Biuro prasowe informuje, że pasażerowie bezpiecznie opuścili samolot i zostali przewiezieni do terminala. Na pokładzie znajdowało się około 180 osób.
Przekierowane loty i opóźnienia
Jak czytamy w serwisie TVN24, z powodu procedur bezpieczeństwa związanych z lądowaniem Dreamlinera, przez ok. 45 minut na lotnisku nie odbywały się starty ani lądowania. Część samolotów krążyła w tym czasie nad Warszawą, niektóre zostały zaś przekierowane na inne lotniska. Tak było m.in. z innym Dreamlinerem LOT, który leciał do Warszawy z Miami. Jak informuje gdańskie lotnisko, samolot został w Gdańsku zatankowany i odleciał do Warszawy ok. godziny 16.30, a o 17.10 był już na Lotnisku Chopina. Z kolei samoloty z Sofii i Londynu zostały przekierowane do Pyrzowic.
źródło: fly4free.pl