AktualnościNowości

Bon turystyczny. Przed nami ostatnie wakacje na wykorzystanie

Już drugi rok z rzędu Polacy będą mogli skorzystać z bonów turystycznych. Trzeba pamiętać, że bon turystyczny można wykorzystać jeszcze przez równy rok. Przed nami więc ostatnie wakacje, podczas których może się przydać. Warto jednak przypomnieć, że w tym sezonie działa on nieco inaczej. Tym bardziej, że większość uprawnionych jeszcze z niego nie skorzystała.

Jedni uważają ją za świetną akcję, która wspiera polską branżę turystyczną, inni nazywają klasycznym rozdawnictwem i nie kryją frustracji związanej z decyzją rządu. Jednak czy nam się to podoba czy nie – bon turystyczny wszedł w życie i od kilku miesięcy jest dostępny dla Polaków. Został jednak ostatni rok na jego wykorzystanie.

Dla kogo bon i na co go można wykorzystać?

Akcja bonów turystycznych, nazywanych powszechnie również wakacyjnym 500 plus, ruszyła 1 sierpnia 2020 roku. Od tamtego dnia logując się na swoim profilu w ZUS-ie, możecie wygenerować specjalny kod. W połączeniu z potwierdzeniem sms-owym staje się voucherem na kwotę 500 PLN. Można go wykorzystać na przeróżne usługi w branży turystycznej – m.in. noclegi czy wycieczki zorganizowane. Co istotne, bon miał objąć aż dwa wakacyjne sezony i ferie. To dlatego jest ważny aż do 31 marca 2022 roku – czyli jeszcze dokładnie przez 12 miesięcy.

Oczywiście świadczenie nie przysługuje wszystkim. Mówiąc krótko, otrzymują go osoby, które pobierają również świadczenie 500 plus. Bon przyznawany jest bowiem na dzieci do 18. roku życia. Rodzice dzieci niepełnosprawnych otrzymują 1000 PLN. W sumie do wykorzystania jest aż 4,2 mln bonów turystycznych. Do tej pory aktywowano mniej więcej co trzeci bon.

Przypomnijmy też, że z bonu mogą skorzystać także rodzice tych dzieci, które dopiero się urodziły lub dopiero się urodzą – pod warunkiem, że stanie się to przed końcem obowiązywania programu. Jeśli więc nie skorzystaliście z bonu w zeszłym roku, bo po prostu nie mieliście dziecka, to jeszcze nic straconego.

W tym roku spore zmiany w zasadach

Warto też przypomnieć, że kilka miesięcy temu zmieniły się zasady korzystania. Dzięki nowelizacji ustawy nie jest konieczny minimum jeden nocleg, żeby wykorzystać bon. Wcześniej jedniodniowe wycieczki – np. z biura podróży czy półkolonie nie były objęte ustawą. W tym roku śmiało można z nich korzystać i płacić rządowym voucherem. Ale od teraz musi łączyć ona przynajmniej dwie usługi turystyczne np. transport plus przewodnika, zajęcia rekreacyjne ze zwiedzaniem itd.

– W ten sposób bon może pomóc także pracownikom szerzej rozumianej branży turystycznej: pilotom wycieczek, przewodnikom, instruktorom i animatorom czasu wolnego czy osobom odpowiadającym za transport i wyżywienie – informowała o zmianach Polska Organizacja Turystyczna. –  W ten sposób program uwzględnia specyfikę zorganizowanego wypoczynku: wycieczek szkolnych, obozów sportowych, zielonych szkół i półkolonii. W sumie mamy do wyboru aż 20 tys. podmiotów, które zgłosiły się do programu.

Może to jednak nastręczać pewnych problemów, bowiem obecnie branża turystyczna ponownie została zamrożona. Pozostaje jednak liczyć, że obostrzenia nie obejmą wakacji, a ci, którzy nie zdecydowali się skorzystać z niego w zeszłym roku nie będą żałować tej decyzji.

Na początku sporo kontrowersji i kombinowania

Nie zapomnijmy, że na początku bon turystyczny wywoływał ogromne emocje. Początkowo bowiem mówiło się o tym, że bon otrzyma każda osoba zarabiająca powyżej ustalonej kwoty i zatrudniona na umowę o pracy. Później okazało się, że zamiast 1000 PLN będzie 500 PLN i nie dla wszystkich spełniających warunki, a jedynie dla dzieci.

Później okazało się, że choć wakacje ruszyły już pełną parą, szumnie zapowiadanego bonu turystycznego ani widać, ani słychać. W końcu pojawił się dopiero pod koniec wakacji – 1 sierpnia. Ale i wtedy nie zabrakło kontrowersji. W zgłoszonych podmiotach, które realizowały bony turystyczne nie brakowało bowiem firm, które z turystyką miały niewiele wspólnego, np. pracownia witraży czy sklep mięsny.

Ostatecznie jednak sytuację udało się unormować, ustalono jasne warunki zarówno przyznawania jak i wykorzystywania bonów, a ludzie mogli zacząć z nich korzystać. Pod warunkiem, że branża akurat nie była zamknięta. Zarówno wtedy jak i teraz pozostaje więc czekać na otwarcie – i jeśli tylko macie możliwość, korzystać z wakacyjnego 500 plus.

W ubiegłym roku stworzyliśmy również poradnik, w którym odpowiadaliśmy na najczęściej zadawane pytania dot. bonu turystycznego, a także sprawdzaliśmy, na co może wystarczyć taka kwota. Zachęcamy do lektury.

źródło: fly4free.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *