AktualnościNowości

Zwolnili pracownika, bo nie przyznał się do podróży. Polski sąd przyznał im rację

Sąd Okręgowy w Olsztynie orzekł, że kłamanie na temat wyjazdów zagranicznych w trakcie pandemii koronawirusa może być podstawą do zwolnienia pracownika. Przy okazji potwierdził również, że pracodawca ma prawo domagać się takiej informacji.

Sprawa, którą rozstrzygał olsztyński sąd, dotyczy mężczyzny zatrudnionego w jednym z przedsiębiorstw na stanowisku magazyniera. Niemal od początku marca ubiegłego roku, firma zobowiązała pracowników do informowania o wszystkich wyjazdach zagranicznych. Nie wszyscy jednak wzięli to sobie do serca.

Jeden z pracowników wypytał jedynie o konsekwencje wyjazdu za granicę, ale ostatecznie nie zgłosił takiego zamiaru. Gdy wyszło na jaw, że w weekend pod koniec miesiąca przebywał jednak w Holandii realizując dodatkowe zlecenie dla innej firmy, wyparł się tego i tłumaczył, że nałożona na niego kwarantanna to pomyłka. W końcu pracodawca potwierdził swoje przypuszczenia „w innych źródłach” i zdecydował się zwolnić nieuczciwego pracownika, a ten zgłosił się ze swoją sprawą do sądu.

Tam mężczyzna co prawda przyznał się do wyjazdu, ale podkreślił, że jego zdaniem pracodawca nie może wymagać od niego informacji na temat pobytu za granicą. Prawomocny wyrok w tej sprawie zapadł 29 stycznia. Sąd w Olsztynie oddalił apelację pracownika i przyznał, że zwolnienie w trybie dyscyplinarnym było w pełni uzasadnione.

Potwierdził tym samym, że dopuszczalne jest nie tylko zwalnianie pracowników na tej podstawie, ale także wymaganie od nich, aby informowali o wyjazdach zagranicznych. Choć jest prawdą, że nasz czas wolny nie powinien obchodzić pracodawcy i możemy go spędzać w dowolny sposób, to równocześnie – w czasie pandemii koronawirusa – pracodawca musi zapewnić bezpieczeństwo wszystkim pracownikom. I to właśnie ten drugi element sprawia, że może domagać się od nas informacji o wyjazdach zagranicznych lub przebywaniu w innych miejscach, w których występuje zagrożenie zakażenia się koronawirusem.

– Pracownik przedłożył swój interes, czyli działanie w celu zarobkowym, nad bezpieczeństwo, życie i zdrowie pozostałych członków wspólnoty, jaką jest zakład pracy – wyjaśnia prof. Monika Gładoch, radca prawny i partner w kancelarii M. Gładoch Specjaliści Prawa Pracy, cytowana przez „Dziennik Gazeta Prawna”.

źródło: fly4free.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *