Nie chcieli płacić za nadbagaż, więc… zjedli tuż przed lotem 30 kilo pomarańczy!
Dla czwórki mężczyzn, którzy nie chcieli, żeby owoce się zmarnowały, skończyło się to bolesnym owrzodzeniem jamy ustnej i deklaracją jednego z nich, że nigdy więcej nie tknie pomarańczy. A Ty co zrobisz, żeby nie płacić za nadbagaż?
Chyba każdy z nas ma na koncie coś podobnego: podchodzimy do kontroli bezpieczeństwa i okazało się, że mamy przy sobie na przykład pół butelki napoju, której nie możemy wnieść dalej. Duszkiem wypijamy więc zawartość, bo wiadomo – nie może się zmarnować. Z tego samego punktu widzenia wyszło czterech pasażerów z Chin, jednak podeszli do całej sprawy dość ekstremalnie.
Jak donosi “Independent”, do zdarzenia miało dojść 20 stycznia na lotnisku Kunming Changshui w prowincji Yunnan. Czterech mężczyzny podróżowało w interesach i przed powrotem na lotnisku zakupili 30-kilogramową skrzynkę pomarańczy wartą 50 CNY, czyli nieco poniżej 30 PLN. Jednak na lotnisku okazało się, że będą musieli zapłacić za nadbagaż, jeśli będą chcieli zabrać ze sobą owoce. Kwota, jaką mieli zapłacić to 300 CPY, czyli ok. 175 PLN. Mężczyźni stwierdzili zgodnie, że nie stać ich na taki wydatek, a ponieważ ich jedyną alternatywą było wyrzucenie owoców, spojrzeli sobie głęboko w oczy i… zaczęli konsumować pomarańcze.
– Po prostu staliśmy tam i zjedliśmy je wszystkie. Zajęło nam to 20-30 minut – relacjonuje jeden z mężczyzn.
Tak, dobrze czytacie. Czterech facetów zjadło 30 kilogramów pomarańczy. Jak można się domyślać, mężczyźni przypłacili to owrzodzeniami w okolicach jamy ustnej i wstrętem do tych owoców, który potrwa zapewne jeszcze długo.
– Nigdy więcej nie chcemy jeść pomarańczy – relacjonuje mężczyzna.
Ale przynajmniej uniknęli płacenia za nadbagaż i nie musieli wyrzucać owoców. W myśl starego powiedzenia: “Lepiej zjeść i odchorować, niż miałoby się zmarnować”.
źródło: fly4free.pl