AktualnościNowości

Pasażerowie wyskoczyli z kołującego samolotu. Zabrali ze sobą… psa

Dwoje pasażerów kompletnie zaskoczyło personel lotniskowy i pokładowy na lotnisku La Guardia w Nowym Jorku. Gdy samolot kołował już po pasie startowym, mężczyzna i kobieta uznali, że… wysiądą z maszyny. Sytuacja była tym bardziej absurdalna, że towarzyszył im pies – i to w roli wsparcia emocjonalnego.

Nietypowa sytuacja miała miejsce na pokładzie amerykańskich linii lotniczych Delta. Początkowo wszystko przebiegało zgodnie ze standardowymi procedurami, jednak gdy samolot ruszył po pasie startowym, jeden z pasażerów wstał ze swojego miejsca. Mimo instrukcji obsługi nie chciał zająć z powrotem swojego miejsca i tłumaczył, że w wyniku stresu pourazowego, „gdy siedzi to wariuje”.

Mimo prób uspokojenia 31-latka, sytuacja przybrała jeszcze bardziej abstrakcyjny obrót. W pewnym momencie mężczyzna udał się pod drzwi samolotu i otworzył je – w trakcie kołowania maszyny. Chwilę później wraz ze swoją 23-letnią partnerką i psem asystującym zjechali po trapie, czyli awaryjnej zjeżdżalni.

Dopiero z relacji świadków okazało się, że zachowanie pary już wcześniej mogło budzić pewne wątpliwości. Wielokrotnie prosili innych pasażerów o zamianę miejsca, mężczyzna był niespokojny i zestresowany. Nikt jednak nie spodziewał się, że doprowadzi to do tak absurdalnej sytuacji. Ostatecznie para została przejęta przez służby lotniskowe. Oboje zostali aresztowani i staną przed sądem.

Z powodu całego incydentu, samolot przez godzinę stał w miejscu, a później musiał wrócić do bramki. Pasażerowie zostali rozdzieleni na inne loty. Samolot został sprawdzony i wrócił do służby po kilkunastu godzinach.

źródło: fly4free.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *