Biuro podróży wytacza proces o kwarantannę. Czy jest legalna?
Firma Bentour wystąpi do sądu o sprawdzenie czy obowiązkowa kwarantanna dla osób powracających z krajów uznanych za “ryzykowna” narzucona przez jeden z niemieckich landów, jest zgodna z prawem – czytamy w “Rzeczpospolitej”.
Bentour to szwajcarskie biuro podróży, które specjalizuje się w organizowaniu wyjazdów do Turcji i aktywnie działa też na rynku niemieckim. Teraz jako jedno z pierwszych biur podróży występuje do sądu przeciw rządowi Niemiec w związku z przepisami, które według touroperatora ograniczają swobodę podróżowania.
W tym przypadku chodzi o lokalne przepisy w Szlezwiku-Holsztynie, które zakładają, że osoby wracające z krajów o podwyższonym ryzyku zarażenia COVID-19 muszą odbyć obowiązkową 14-dniową kwarantannę. I to niezależnie od tego czy legitymują się ważnym negatywnym wynikiem testu na koronawirusa. W takiej sytuacji znalazła się jedna z klientek biura, która była na wakacjach w Turcji – na 48 godzin przed powrotem do domu kobieta poddała się testowi na koronawirusa, a jej wynik był negatywny. Mimo to w myśl lokalnego prawa trafiła ona na kwarantannę.
Według biura podróży protokoły sanitarne w Turcji oraz testowanie na szeroką skalę gwarantują bezpieczeństwo turystom. Sąd ma się wypowiedzieć w tej sprawie w ciągu kilku najbliższych dni.
Jak czytamy w “Rzeczpospolitej”, Niemcy w drugiej połowie października planują zaostrzenie przepisów i wprowadzenie kwarantanny dla wracających z zagrożonych państw na terenie całego kraju.
źródło: fly4free.pl