AktualnościNowości

Miał być zakaz lotów, jest grożenie palcem. Włosi zakończyli spór z Ryanairem

Włoski Urząd Lotnictwa Cywilnego i irlandzka linia lotnicza Ryanair odbyli rozmowy w sprawie zarzutu nieprzestrzegania przez przewoźnika przepisów dotyczących ochrony zdrowia w czasie pandemii koronawirusa. Ryanair może jednak odetchnąć z ulgą, bo włoskie władze jedynie pogroziły palcem taniej linii.

Sprawa miała swój początek w sierpniu. To wtedy włoscy urzędnicy przekonywali, że Ryanair jest notorycznie upominany w sprawie przestrzegania zasad bezpieczeństwa związanych z pandemią koronawirusa. Wtedy też zagrożono, że jeśli linia nie zacznie stosować się do reguł, może jej grozić nawet zakaz lotów na wszystkie włoskie lotniska.

Teraz jednak sprawa dobiegła końca (przynajmniej tymczasowo) i wszystko wskazuje na to, że skończyło się jedynie ostrzeżeniem. ENAC, czyli odpowiednik naszego Urzędu Lotnictwa Cywilnego, spotkał się z przedstawicielami Ryanaira. Jednak jak określił sam urząd – spotkanie przebiegło w serdecznej atmosferze.

– ENAC przypomniał Ryanairowi, że przewoźnik ma obowiązek dopilnować, aby środki ustanowione we Włoszech w celu ograniczenia ryzyka zdrowotnego związanego z koronawirusem były przestrzegane na pokładzie jego samolotu oraz przy odlocie i przylocie na krajowe lotniska – podsumował urząd w swoim komunikacie.

Radości z takiego obrotu sprawy nie kryje Michael O’Leary, który od początku przekonywał, że doniesienia włoskiej prasy i skargi, jakie zostały złożone są kompletnie bezzasadne.

– Wczoraj odbyliśmy spotkanie z włoskimi władzami, które w pełni zaakceptowały fakt, że w 100 procentach przestrzegamy tych środków – cytowany przez irlandzką telewizję RTE.

źródło: fly4free.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *