Wciąż nie odzyskaliście pieniędzy od Ryanaira? Linia próbuje pomóc – instrukcja wideo
W ostatnich dniach Ryanair mocno wziął się za poprawianie swojej reputacji dotyczącej polityki zwrotów za odwołane loty w czasach koronawirusa. Najpierw przewoźnik złożył swoim klientom obietnice, że większość pieniędzy zostanie wypłacona do końca miesiąca, a teraz pokazuje instruktaż jak odzyskać pieniądze, gdy zarezerwowaliśmy bilety przez pośredników.
Gdy polski rząd ogłosił decyzję o wstrzymaniu ruchu lotniczego nad Polską, w branży lotniczej nastąpił ogromny chaos. Początkowo nikt nie wiedział, czy i kto będzie mógł odzyskać pieniądze za kupione bilety. Nie wiadomo było, ile potrwa zakaz, gdzie szukać pomocy, a biura obsługi klienta poszczególnych linii lotniczych były tak zapchane, że uzyskanie jakiejkolwiek informacji graniczyło z cudem.
Stopniowo jednak sytuacja zaczęła się klarować, część przewoźników zaczęła wypłacać zwroty, ale nadal – mimo zwiększonych mocy przerobowych na infoliniach i w działach zajmujących się reklamacjami, wielu pasażerów czeka na pieniądze. W efekcie irytacja klientów rośnie, a coraz więcej z nich czuje się bezradnych. Powoli jednak coraz więcej przewoźników odkopuje się z wniosków o zwroty i szuka sposobów na to, by pomóc swoim klientom – a tym samym zawalczyć o odbudowanie reputacji, która przez całą tę sytuacja została mocno nadszarpnięta.
I właśnie to w ostatnich intensywnie robi Ryanair, który – choć początkowo milczał i zupełnie ignorował problemy z przeciążonymi serwerami, brakiem informacji i dezorientacją pasażerów, teraz ostro wziął się do pracy.
Ryanair zmienia formularz zwrotów za bilety
W najnowszym komunikacie, Ryanair postanowił pomóc przede wszystkim tym osobom, które kupiły bilety u pośredników. Przewoźnik podkreśla bowiem, że to właśnie z tymi klientami jest największy problem, bowiem to firmy pośrednie w dużej mierze blokują możliwość wypłacenia pieniędzy.
– W ostatnich tygodniach Dział Obsługi Klienta Ryanair był zalewany skargami na te nieautoryzowane internetowe biura podróży, które odmawiają współpracy z Ryanair i z klientami. Ryanair wzywa wszystkich klientów, którzy zostali wprowadzeni w błąd i zapłacili za loty więcej niż na stronie Ryanair, do złożenia wniosku o zwrot pieniędzy za pośrednictwem nowego formularza „weryfikacji klienta” na stronie Ryanair.com – poinformowała linia.
Nie jest tajemnicą, że pośrednicy sprzedający bilety lotnicze, mają w zwyczaju zakładać rezerwacje na specjalnie wygenerowane adresy mailowe. Robi się to po to, żeby użytkownik nie mógł sam zalogować się na swoją rezerwację i np. dokonywać zmian, dokupić usług itd., tylko żeby załatwiał to znów przez pośrednika – i zapłacił dodatkowo za pomoc i pośrednictwo.
I na tym właśnie polega problem – skoro nie możemy zalogować się do swojej rezerwacji, ciężko też złożyć reklamację. Używając zewnętrznych formularzy, system informuje nas, że taka rezerwacja nie istnieje, bo de facto – jest założona na inne dane.
– Nowa opcja „weryfikacji klienta” pomoże tysiącom pasażerów, którzy nie byli w stanie uzyskać zwrotu w związku z faktem, iż skorzystali z usług nieautoryzowanych pośredników maskujących dane kontaktowe klientów i dane dotyczące płatności, a następnie odmawiających odpowiedzi na prośby klientów o zwrot pieniędzy – informuje Ryanair.
Jak odzyskać pieniądze za bilety kupione u pośredników?
Już kilka dni temu Ryanair obiecał, że zatrudnił dodatkowe osoby, które będą pomagać klientom odzyskać pieniądze i zapewnił, że do końca lipca zrealizuje większość wypłat. A ma nad czym pracować, bo w sumie aż 35 mln osób ubiegało się od początku kryzysu w branży o zwrot pieniędzy za niewykorzystane bilety.
– Od czasu ponownego otwarcia naszego biura w Dublinie w czerwcu, przeszkoliliśmy dodatkowych pracowników do obsługi wniosków w celu wyeliminowania zaległości – informuje przewoźnik.
Ryanair nie kryje też wzburzenia związanego z jego zdaniem nieuczciwymi praktykami pośredników.
– Z powodzeniem zwracamy gotówkę milionom klientów, którzy dokonali bezpośredniej rezerwacji w Ryanair, a dzięki temu dysponowaliśmy prawdziwymi adresami e-mail i danymi dotyczącymi płatności – mówi Eddie Wilson, prezes Ryanair. – Te praktyki antykonsumpcyjne powinny zostać zbadane przez stowarzyszenia konsumentów i organy regulacyjne, aby upewnić się, że te nieautoryzowane internetowe biura podróży są zmuszone do przekazywania dokładnych danych kontaktowych klientów, aby Ryanair mógł rozpatrywać wnioski o zwroty, informować o zmianach w rozkładzie lotów i przesłać pilne powiadomienia – dodał.
Pełną instrukcję zwrotów dla biletów kupionych u pośredników znajdziecie tutaj:
źródło: fly4free.pl